Jaki wpływ na spalanie i eksploatacje auta ma technika jazdy?
2011-11-07 00:00:00
Patrząc na stale rosnące ceny na stacjach benzynowych można się przestraszyć! Co dnia 1-2 grosze do przodu.... Mamy jednak wyjście! Choć ceny paliwa stale pną się w górę możemy oszczędzać poprzez jazdę ekologiczną, z angielskiego – ecodriving.
Kia w swoich samochodach wprowadziła Eco Driving System pozwalający utrzymać ekonomiczny tryb jazdy
EcoDriving = jazda ekonomiczna
Czyste oszczędności
Ruch ekologicznej jazdy narodził się prawie 20 lat temu w Finlandii i Szwajcarii. Początkowo był on propagowany przede wszystkim przez ekologów. Jednak pod koniec lat 90-tych ecodriving rozpowszechnił się na inne kraje. Skąd ten wzrost popularności? Oczywiście z oszczędności! Jazda ekologiczna okazała się jazdą oszczędną. Dzięki niej jesteśmy w stanie oszczędzić nawet do 25-35% kosztów paliwa , co w perspektywie roku stanowić może znaczną sumę.
Z prostej kalkulacji wynika, że jeżeli dotychczas nasza jazda skutkowała zużyciem około 10 litrów paliwa na 100 kilometrów, to stosując zasady codriving będziemy mogli liczyć na wynik w okolicach 6,5-7,5 litra. Jest różnica, prawda? Jak więc jeździć ekologicznie i oszczędniej? Oto 4 najważniejsze zasady.
1. Jedź płynnie i przewiduj sytuacje na drodze.
Jest to pierwsza i najważniejsza zasada ekologicznej jazdy. Kluczem do sukcesu są szeroko otwarte oczy i uwaga skoncentrowana na drogę i jej otoczenie. Dokładna obserwacja sytuacji na drodze pozwoli jechać płynnie bez zbędnych zatrzymań i gwałtownych przyspieszeń. Wcześniej jesteś wstanie przewidzieć możliwe trudności, konieczność zatrzymania się przed światłami czy skrzyżowaniem. Umiejętności tej trzeba się nauczyć. Często przychodzi wraz z doświadczeniem, wyjeżdżeniem „swoich kilometrów”, obyciem za kierownicą. Nie znaczy to, że jazda ekologiczna zarezerwowana jest wyłącznie dla kierowców zawodowych, którzy za kółkiem spędzają większość życia.
Jeśli jest to możliwe, warto utrzymywać stałą prędkość przy optymalnie wybranym biegu i wysokości obrotów, wtedy zużycie paliwa ograniczymy do minimum. Warto przy tym zaznaczyć, że najbardziej ekonomiczny przedział prędkości mieści się w zakresie 85 – 100 km/h.
Przewidywanie sytuacji na drodze pozwala na ograniczenie ostrego hamowania i gwałtownego przyspieszania. To zaś, przekłada się nie tylko na mniejsze zużycie paliwa, ale też wpływa korzystnie na trwałość silnika, hamulców i opon. Im więcej kierowców będzie stosowało powyższą zasadę, tym płynność ruchu będzie większa.
2. Wrzuć wyższy bieg najszybciej, jak to możliwe.
Druga zasada ekojazdy oznacza, iż zawsze powinniśmy jechać na najwyższym możliwym biegu i na najniższych możliwych obrotach. Zmianę biegu powinniśmy wykonać tak wcześnie, jak to możliwe i bezpieczne dla silnika. W praktyce oznacza to, że jednostkę napędową należy rozkręcać do 2500 obr./min w przypadku silnika benzynowego lub 2000 obr./min w dieslu. A następnie zmienić bieg!
3. Przyspieszaj dynamicznie
Co oznacza to określenie? Przyspieszanie ekonomiczne to takie, które wykorzystuje możliwości silnika, aby pożądaną prędkość uzyskać jak najmniejszym kosztem, a więc przy najmniejszym możliwym wzroście zużycia paliwa. Aby uzyskać taki wynik wszystkie manewry przyspieszania powinniśmy wykonywać płynnie, zdecydowanie, lecz przy jednoczesnym unikaniu wciskania pedału gazu "do deski". Energiczne wciśnięcie pedału gazu sprawia, że silnik dostaje dużą dawkę powietrza. W takich warunkach maksymalne wykorzystuje każdą kroplę paliwa a pojazd szybciej osiągnie docelową prędkość, przy której zużycie paliwa znów będzie niskie.
Oczywiście należy prędkość dostosować do warunków jazdy. Posuwając się wolno np.w miejskim korku, należy naciskać gaz delikatnie starając się jechać wolniej bez konieczności zatrzymywania się.
4. Hamuj silnikiem.
Hamowanie silnikiem polega na puszczaniu pedału gazu bez naciskania sprzęgła. Dojeżdżając zatem do świateł lub skrzyżowania po kolei redukujemy biegi ale bieg jałowy lub „pełne sprzęgło” wciskajmy dopiero, gdy obroty na drugim biegu spadną poniżej 1500 obr./min. Taka jazda pozwala obniżyć zużycie paliwa o 8%, bowiem silnik pozostawiony na biegu bez dodawania gazu nie zużywa nawet kropli paliwa.
Dodatkowo hamowanie silnikiem pozwala oszczędzać podzespoły auta, bowiem siła hamowania rozkłada się wtedy równomiernie, a nie tylko na klocki i tarcze hamulcowe, które podczas jazdy na luzie bądź sprzęgle są nadmiernie eksploatowane.
Ekojazda jest zatem osiągalna dla każdego z nas. Wcale nie oznacza ona jazdy powolnej czy „ślamazarnej”. Wręcz odwrotnie. Dynamiczne przyspieszanie, rozważne hamowanie i w baku więcej paliwa!
Komentarze i opinie